Cena |
57.70 zł Cena okładkowa: 69.90 zł oszczędzasz: 12.20 zł |
produkt chwilowo niedostępny
Ocena: |
|
Autor | Jonathan Littel |
Tytuł | Łaskawe |
Stron | 1044 |
Okładka | twarda |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania | 2019 |
|
Swoją historię opowiada SS-man, zadeklarowany homoseksualista, który aktywnie brał udział w hitlerowskim ludobójstwie. Bracia śmiertelnicy, pozwólcie, że opowiem wam, jak było...
Tak rozpoczyna się tysiącstronicowy monolog narratora „Łaskawych” – spokojnego przemysłowca z północnej Francji, niegdyś znanego jako niemiecki doktor praw Max Aue, funkcjonariusz SD i wysoki oficer SS. Aue uczestniczył w hitlerowskim ludobójstwie, poznał jego przebieg i mechanizm. Kiedy było trzeba, zabijał, lecz pełnił głównie różne funkcje administracyjne. „Nie żałuję niczego: taką miałem pracę i już” – powiada i przypomina o prawach wojny totalnej, znoszącej różnice między wojownikami a ludnością cywilną. Wprowadza też w mroki swej prywatności, która dalej przeplatać się będzie z biografią nazistowskiego oficera: w kazirodczą miłość do siostry, odejście ojca, o które obwinia matkę, homoseksualizm. Aue widzi potoki krwi i krematoria, lecz obficie i rzeczowo relacjonuje także swe seksualne przygody i trapiące go uporczywe biegunki.
(Fragment recenzji 'Przekroju')
Kafkowski świat Auego ma strukturę kompleksu seksualnego. Kolejne setki stron odsłaniają ten wyparty aspekt osoby głównego bohatera, ukryty pod osłoną wyrafinowanej kultury. Traumatyczne dzieciństwo katolicka szkoła z internatem, gdzie jedynym sposobem na przeżycie było znalezienie starszego patrona opiekującego się w zamian za usługi seksualne homoseksualizm ukrywany w obawie przed karą śmierci kazirodztwo matkobójstwo. „Analność zła” – (analité du mal) skwitował dzieło Littella francuski filozof Philip Sollers, nawiązując do słynnej książki Hannah Arendt relacjonującej proces Eichmanna. „Łaskawe” przekonują, że absolutne zło, jakie uaktywnił nazizm, jest skutkiem złamania wszystkich tabu, zakazów, dzięki którym społeczeństwo może funkcjonować, mimo czającej się gdzieś w głębi pierwotnej przemocy. Wyrafinowana kultura oprawców to jedynie pusta skorupa.
(Fragment recenzji 'Polityki')