Menu
Subskrypcja
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
 
U nas kupisz "Replikę"!
Darmowa wysyłka
przy zamówieniu
powyżej 200 zł i płatności przelewem lub kartą
Kontakt
Możesz do nas zadzwonić:
508 899 508
lub napisać:
bearbook(małpa)bearbook.pl

Strona na którą wchodzisz zawiera treści przeznaczone dla osób pełnoletnich
Jim Hutton - FREDDIE MERCURY I JA
Cena 39.90 zł


Czas realizacji zamówienia: 5 - 7 dni

Ocena: 0.00
                   
Autor Jim Hutton
Tytuł Freddie Mercury i ja
Stron 304
Okładka miękka
Wydawnictwo Wydawnictwo Dolnośląskie
Rok wydania 2016


Zobacz koniecznie:

Opis

Wznowienie głośnej książki Jima Huttona, ostatniego partnera Freddiego Mercury'ego. Jim był fryzjerem w londyńskim hotelu Savoy, gdy Freddie poderwał go w gejowskim klubie w 1985 r., stosując swój znany „powitalny” tekst: „Cześć, dużego masz kutasa?”. Jim nie zdawał sobie sprawy, jaki zaszczyt go spotkał – nie rozpoznał rockmana. Był mu zresztą początkowo niechętny. Freddie jednak dopiął swego, a nawet więcej. Wkrótce Jim rzucił pracę i został zatrudniony przez Mercury’ego jako ogrodnik. Zaczął stanowić część jego gejowskiej rodziny, razem z asystentem, kucharzem i szoferem, ale na innych prawach, bo był „mężem”, jak Freddie lubił mówić.

Hutton, człowiek prosty, pisze bezpośrednio. Freddie był uni, ale zdecydowanie bardziej p niż a, jeśli chcecie wiedzieć (wtajemniczeni wiedzą, o co chodzi). Po tym, jak w 1987 r. dowiedział się, że ma AIDS, przestali mieć stosunki (gdy mieli, to zawsze bez prezerwatywy). Jim wspomina pracę nad ostatnimi albumami Queen, słynny koncert w Budapeszcie, nagrania z Montserrat Caballé itd. Także (wielu) innych facetów Freddiego, o których był zazdrosny.

To, co dziś robi coraz więcej piosenkarzy LGBT, czyli publiczny coming out, było dla Freddiego nie do wyobrażenia, choć gdy tylko wiedział, że media go nie ścigną, zachowywał się otwarcie – Jim krępował się, gdy ten całował go czule w restauracjach. Pisze też o umieraniu, o powolnej, stałej utracie sił. Freddie miał 45 lat, gdy zmarł 24 listopada 1991 r., ćwierć wieku temu.

Mariusz Kurc, "Replika"

To może Cię również zainteresować:
Lesley-Ann Jones - FREDDIE MERCURY
Philippe Besson - JAMES DEAN: ŻYĆ SZYBKO
Olga Święcicka - MNIE NIE MA. ROZMOWA Z MACIEJEM NOWAKIEM
Anna Król - RZECZY. IWASZKIEWICZ INTYMNIE
Elton John - MIŁOŚĆ JEST LEKARSTWEM
Allen Ginsberg - LISTY
Pierre Bergé - LISTY DO YVESA
Krzysztof Tomasik - HOMOBIOGRAFIE