Cena |
29.90 zł Cena okładkowa: 36.00 zł oszczędzasz: 6.10 zł |
Czas realizacji zamówienia: 7 - 10 dni Ocena: |
|
Autor | Remigiusz Ryziński |
Tytuł | Foucault w Warszawie |
Stron | 220 |
Okładka | miękka |
Wydawnictwo | Fundacja Instytutu Reportażu |
Rok wydania | 2017 |
|
Wielki francuski filozof i gejowska Warszawa lat pięćdziesiątych. Szare ulice, na każdym kroku milicja. W mieście pojawia się mężczyzna o niebanalnej urodzie i światowych manierach. Wynajmuje mieszkanie, zaczyna pracę, wieczorami wychodzi albo przyjmuje u siebie. Ilu mężczyzn składało o nim raporty? Na ilu SB zbierała informacje? Czy istnieją różowe teczki? Kogo kochał najbardziej i kto zdradził go najboleśniej? Jak wyglądało jego życie na co dzień i dlaczego naprawdę musiał wrócić do Francji? I wreszcie – kim był jego legendarny kochanek?
Nieznana historia Michela Foucaulta, wielkiego francuskiego filozofa, który przez rok przebywał w Polsce i pozostawił po sobie dopiero dziś odkryte ślady. Teczki SB, które nie miały ujrzeć światła dziennego. Pamięć ludzi, którzy go znali i dla których dużo znaczył. Wspomnienia, fakty, dokumenty. Śledztwo, którego efektu nikt się nie spodziewał.
"HomoWarszawa" o jego pobycie w Warszawie pisała tak:
"Wielki francuski filozof Michel Foucault współtworzył istniejące do dziś Centrum Cywilizacji Francuskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Jego obecność w Warszawie w latach 1958-1959 zakończyła prowokacja polskich tajnych służb. Tak pisze o tym biograf Foucaulta Didier Eribon:
(...) otóż Foucault poznał pewnego chłopca, z którym zaczął spędzać przyjemne chwile w tym smutnym i przygnębiającym kraju. Młodzieniec pracował jednak dla służby bezpieczeństwa, która próbowała inwigilować zachodnie przedstawicielstwa dyplomatyczne. Toteż pewnego dnia Burin des Roziers stwierdził krótko: „Musi pan opuścić Polskę”, „Kiedy?” – spytał Foucault. „W ciągu najbliższych godzin” – odparł ambasador.
Istnieją też bardziej pikantne wersje tego wydarzenia. Według jednej z relacji filozofa miała nakryć in flagranti z chłopcem w łóżku wyższa urzędniczka ambasady".