Cena |
69.00 zł Cena okładkowa: 79.89 zł oszczędzasz: 10.89 zł |
produkt chwilowo niedostępny
Ocena: |
|
Autor | Andrzej Gryżewski, Przemysław Pilarski |
Tytuł | Jak facet z facetem + Sztuka obsługi penisa |
Stron | 248 + 360 |
Okładka | miękka |
Wydawnictwo | Zwierciadło + Agora |
Rekomendacje | Taki pakiet tylko u nas! |
|
Dwie bestsellerowe książki w pakiecie - taniej! "Jak facet z facetem", to jest taki poradnik, że po pierwszej randce, na której jeden spodoba się drugiemu, powinni sobie „Jak z facet z facetem” wręczyć – i druga randka dopiero po pokwitowaniu, że się lekturę zaliczyło. Jeden facet wyoutowany w pracy, ale nie w rodzinie, drugi wyoutowany w rodzinie, ale nie w pracy. Jeden chce seksu częściej, drugi rzadziej. Jeden kocha porno i kamerki, ach, kamerki! - drugiemu brakuje przytulania. Jeden chciałby trójkąt, drugi… też, może nawet i grupówkę, ale… jednak jest zazdrosny. Obaj bardzo się kochają, ale już się nawzajem nie kręcą. Jeden pracuje jak wół, drugi siedzi w domu i nawet nie posprząta. Jeden chciałby spróbować fistingu, ale wstydzi się powiedzieć, ale przecież ten drugi mógłby się, do cholery, domyślić, co nie? Jeden jest uległy, drugi jeszcze bardziej, ale chcą być razem, więc ten mniej uległy robi za aktywa, ale jak długo tak można? Jeden ma zdjęcia eksów porozkładane po całym mieszkaniu, a drugi - jak ma wśród nich czuć się u siebie? Jeden każde najdrobniejsze uczucia chciałby omówić ze swym misiem, a miś jest raczej z lodu i „chyba cię lubię” planuje powiedzieć może po 5 latach bycia razem…. Wszystkie te warianty plus tysiąc innych Przemek i Andrzej rozkładają na czynniki pierwsze. Tak pisze o tej książce Mariusz Kurc z "Repliki".
A w drugiej książce pod lupę biorą najbardziej cenną dla facetów część ciała. To praktyczny przewodnik dla obu płci z obsługi penisa! Niektórzy mężczyźni przyprowadzają penisa do seksuologa tak, jak przyprowadza się psa do weterynarza. „Proszę, oto on. Niech pan go uzdrowi, ja poczekam sobie na korytarzu”. Często pierwszą rzeczą, jaką musi zrobić lekarz, jest uświadomienie pacjentowi, że penis nie jest osobnym bytem. Wielu mężczyzn uważa inaczej. Rozmowy w gabinecie kręcą się wokół seksualności, ale seksualność to nie tylko seks. Okazuje się, że najgroźniejszy dla współczesnego mężczyzny jest „lęk zadaniowy”: traktowanie życia jak niekończącego się egzaminu. Zaraz po nim czai się uzależnienie od pornografii i masturbacji, a na trzecim miejscu są ex aequo obniżenie libido i zaburzenia erekcji. Przedwczesny, opóźniony wytrysk, lub też jego brak, wyprzedzają kłopoty emocjonalne. Zaś panowie skarżący się na brak seksu w związku to osobna kategoria.