Cena |
37.70 zł Cena okładkowa: 39.99 zł oszczędzasz: 2.29 zł |
Czas realizacji zamówienia: 5 - 7 dni Ocena: |
|
Autor | Jacek Poniedziałek |
Tytuł | (Nie)dziennik |
Stron | 224 |
Okładka | miękka |
Wydawnictwo | W.A.B / GW Foksal |
Rok wydania | 2021 |
|
Takiego dziennika jak „(Nie)dziennik” w polskiej literaturze jeszcze nie było. Jacek Poniedziałek nie musi niczego udowadniać, nie prosi o żadną akceptację i żadnych spraw związanych ze swoją (czy czyjąkolwiek) homoseksualnością nie wyjaśnia, ma w nosie „wizerunek dobrego geja”, który miałby rzekomo przekonać homofobów - i słusznie. Nie zamierza nikogo edukować. „(Nie)dziennik” to zapis dwóch lat z życia (2018-2019), gdy ten wybitny aktor grał w teatrze, kręcił film w Meksyku a także pił, ćpał i ustawiał się z chłopakami na seks. Z wieloma chłopakami. W różnych krajach. W pewnym momencie zdaje sobie też sprawę, że jeśli nie przestanie imprezować, alkohol i narkotyki zabiją go i jest to dosłownie sprawa życia. Dlatego zapisuje się na odwyk w ośrodku pod Krakowem. „(Nie)dziennik” to też zapis wychodzenia z nałogu. Czyta się jednym tchem.
"Replika"
Na kurwidołku: jeden w typie Francuza z pornola (Jest w ogóle taki typ?) - wysoki, masywny, dobrze zbudowany, lekko łysiejący, obdarzony wielkim sprzętem. Chce, żeby go przeczołgać, wytarmosić, opluć, wystrzelać po mordzie. Ale kiedy on był napalony, to ja zdechły. Lub na odwrót. I tak przez trzy dni.
Skasowałem w końcu kurwidołek i zgasło.
Skasowałem go po kilku spotkaniach z innym. Lubię go. Choćby za to, że jest czarny - on na to, że jestem rasistą. Duże, pełne usta i złośliwy, krnąbrny, ale szczerze ciekawy ludzi. Głowa na karku, duże druciane okulary na pociągłej twarzy i rozbrajający uśmiech. Seks gorący, ale nie wszystko od razu - za nami kilka walk "kto kogo", kurz bitewny powoli opada, jest ciekawie.